Minęło długich dziewięć miesięcy i z wojska szczęśliwie powraca do żywych M.
M. to taki... prawie komandos :) Nieznośny, złośliwy i wredziolowaty... choć moja opinia może być dość subiektywna - w końcu to mój Brat, a bracia muszą być tacy :)
Z resztą... siostry też są takie.
Postanowiłam się wykazać twórczo i przygotować mu męski prezent. Tak męski jak "siatkowany podkoszulek i włosy na klacie"...
"Proszę Państwa, oto mi.
Miś jest bardzo grzeczny dziś."
M. to taki... prawie komandos :) Nieznośny, złośliwy i wredziolowaty... choć moja opinia może być dość subiektywna - w końcu to mój Brat, a bracia muszą być tacy :)
Z resztą... siostry też są takie.
Postanowiłam się wykazać twórczo i przygotować mu męski prezent. Tak męski jak "siatkowany podkoszulek i włosy na klacie"...
"Proszę Państwa, oto mi.
Miś jest bardzo grzeczny dziś."
Ale to nie taki zwykły misiak szydełkowy. To Miś Cywil :)
Z flasz(ecz)ką!
Mini chust(eczk)a rezerwisty ( z połowy chusteczki do nosa :P)
I zapakowany misiak oczekujący M.
A gdzie M.? Dobre pytanie... Miejmy nadzieję, że nie wyląduje w Zakopanem. W końcu to mój młodszy Brat - muszę się o niego trochę martwić. Ale martwienie nie jest równoznaczne z lubieniem ;) Muszę trzymać fason wrednej starszej siostry :]
6 komentarzy:
ha, ha - to najcudniejszy rezerwista jakiego na oczy widziałam.
to pisałam ja - moniq
Miś jest powalająco uroczy.. jak żyje 30 wiosen takiego Miśka nie spotkałam...
No nie mogę, świetny prezent! :)
A ta chusta malowana, wyszła Ci rewelacyjnie...przez chwilę nawet myślałam, że to taka oryginalna, a misiek jest taaaki duży :)
Hahaha! Misiek jest bezbłędny! :)
Chusta jest cudowna - też przez chwilę zwątpiłam w wielkość misiaka :)
Chyba przesadzacie :D Ale dziękuję za słowa uznania :)
Prześlij komentarz