



Nie mam
drukarki, skanera, bindownicy. Nie mam fajnych
stempli czy
papierów. Nie mam
krzywek i
szablonów.
Dobrego sklepu w okolicy. Nie mam też chwilowo
nic nowego do pokazania. Wyciągnęłam więc rupiecie sprzed 2 lat :)
To mebelki dla laleczki
Aparatki - Z. (Nie zwracajcie uwagi na bałagan na biurku; z tego co wiem był tam od zawsze).
3 komentarze:
No, niezłe maleństwa :)
Świetne rzeczy tworzysz, jesli pozwolisz, z przyjemnością dodam Twoją strone do ulubionych :)
Czy Ty te mebelko robiłaś sama???
Po prostu sa genialne i zazdroszcze Ci ich z całego serca :)
br0mba :)
Sama :)
Trochę tektury modelarskiej i okleiny, reszta to modelina i trochę materiału :) W sumie długo się trzymają...
Prześlij komentarz