O rany! To już trzy lata wstecz... Czas szybko leci... Wygrzebałam te zdjęcia z dna szuflady i postanowiłam je sobie zeskanować, bo nie wiem ile jeszcze wytrzymają (na jednym zaczęły się już robić fioletowe plamy). Tak więc... to ja na VIII Festiwalu Rysowania w Zabrzu (2005r.). Zdjęcia są nienajlepszej (by nie powiedzieć tragicznej) jakości, ponieważ robione były dość starym "Zenitem" i wywoływane w szkolnej ciemni (też nie za młodej :D)
6 komentarzy:
Boskiee foty ! No mają klimat kurde lat conajmniej 80-tych hahahahha wgnietło mnie w krzesło. Rewelacyjna pracka Ci wyszła na tymże konkursie !
no, naprawdę Renny, fotki jak ze starego albumu, cuddooo!
no i rysunek:))) ja chyba bym się nie odważyła brać udział w takim czymś:)
:o zdjeica sa miemaoite tez duvch czasu ktory na nich widac zapiera dech w piersiach :)
Zdjęcia są ekstra!
A taka impreza to musi być coś! :)
Ach.. zatęskniło mi się do dużego formatu... Może jeszcze kiedyś :)
Costa - dzięki :]
Agatko - też tak myślałam, ale skoro mogłam się urwać z zajęć w szkole i pięć godzin bazgrolić... czemu nie? :D
Truskawko - cieszę się, że Ci się podobają :)
Pasiaczku - było super :) Dawaj dawaj jakiś duży formacik :P
ajajajaj
boskie zdjęcia!!
kocham takie
Prześlij komentarz